Na rzeźbie profesor męczył nas kilka zajęć ze studium głowy.. Na szczęście dostępne były różne media, bo już szczerze mnie to nudzi, mimo że ciągle powinno się mieć pod ręką szkicownik i zapełniać go portretami, martwą naturą, pejzażami i w uogólnieniu wszelakim studium, które akurat wyda nam się ciekawe.
Za mną:
- studium głowy z papieru (bardzo niewdzięczny materiał)
- studium głowy z drutu
- zwierze w uproszczonej, nieco kubistycznej formie z gliny (upierdliwy materiał)
- kompozycja brył z gliny sugerująca ruch
- kompozycja brył z papieru sugerująca rytm
Zdjęcia:
zwierze kubistyczne z gliny
ruch z gliny
rytm z papieru
drut i papier w walce z głową
Niedługo dodam zdjęcia na pozostałe tematy ;)